Quantcast
Channel: Cały Ten Zgiełk
Viewing all 77 articles
Browse latest View live

Gdzie się do cholery kupuje ten jarmuż?

$
0
0

Bułka to nie jest dziś bułka. To kajzerka albo ciabatta.

Chlebek bananowy jest passe, teraz robi się ciasto z burakiem.

A agencja reklamowa nie jest siedzibą diabłów rodem z Mad Men, Wilka  z Wall Street względnie Polski lat dziewięćdziesiątych portretowanej w wywiadach z tuzami reklamy. Nie pali i nie pije się przy biurku a po pracy na biurkach nie odbywają się rasowe orgie.  (Na podłodze też nie.) . Bez przesady, to nie jest mieszkanie Kamila D. To nie są biurka hańby.

Tu o 15tej kolega przynosi miseczkę z warzywami i owocami i nas częstuje.  O 15tej zamieniamy się w chrupiące marchewkę króliki.

Tu się ciężko pracuje, ale karoshi  byłoby faux pas:)

Tu dobrze walczyć o swój work-life balance.

Pływanie, bieganie, rower, areobik i zdrowe odżywianie… Pula możliwości jest duża.  Moje leniwe ruchowo jestestwo z jękiem zazdrości podziwia zapaleńców, którzy o szóstej rano przed pracą biegają po parku. Mi o szóstej rano jeszcze śnią się projekty i prezentacje.

To wszystko prowokuje do myślenia o własnym stylu życia. W porze obiadu obciachowo jest wsuwać spaghetti z pesto ze słoiczka zagryzając czekoladowym batonem. Zbitka glutenu i tłuszczu – to nie jest dla ciebie dobre. Czujesz to.

Zaczynasz się zastanawiać, gdzie do cholery kupuje się ten jarmuż.

I planujesz zakupienie maty do jogi oraz czegokolwiek, co przypomina strój do uprawiania aktywności ruchowej.

A to wszystko dzieje się bezszelestnie. Nikt cię nie nagabuje i nie indoktrynuje. Sam sobie przestawiasz pomału zwrotnicę w głowie. Tu robienie czegoś dobrego dla siebie jest totalnie normalne.

Zdrowy, pozytywny lifestyle sączy się do ucha.

Gdzieniegdzie na FB przemyka jeszcze bunt opornych. Wyznania mięsożerców. Buńczuczne deklaracje miłości do hamburgera i dobrego drinka.

Ale rewolucja ma miejsce.

zacząłem pracę w korpo
Via Daily Art

 

Dzisiaj „słoiki” przestają mieć negatywne konotacje. To nie są ludzie z kotletami od mamy wiozący je z Pcimia Dolnego. To ludzie, którzy do słoików robią ajvar i konfiturę z płatków róży. Bo to jest fajne.

Zobaczycie, za parę lat na miejskich blokowiskach zamiast mieć obsrane przez psy trawniki będziemy kolektywnie uprawiać ogródki działkowe, odnawiając więzi sąsiedzkie. Które utracili nasi rodzice walcząc dla nas o lepszą przyszłość i lalki Barbie.

A potem w tych ogródkach zrobimy imprezę popijając green smoothie i patrząc, jak nowe pokolenie dzieciaków pogryza szpinak.

Zatem gdzie do cholery kupić ten jarmuż,  bo chcę zrobić zdrowe chipsy na wieczór rodem z Jadłonomii…?

Artykuł Gdzie się do cholery kupuje ten jarmuż? pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.


Oscarowe Truman Show czyli zajrzyjmy na zaplecze

$
0
0

Oscary rozdane, czerwony dywan zadeptany, kreacje omówione, wpadki wytknięte, chwile wzniosłe (przemówienie Patricii Arquette) i żenujące (Travolta i Idina Menzel) odnotowane.

Tymczasem dużo ciekawsze od frontu tej wyreżyserowanej imprezy jest zawsze to co dzieje się za kulisami.

Dlatego tak kochamy Wesele Smarzowskiego… Ten syf, te dialogi, ten chaos i samonakręcającą się spiralę absurdów?

Czyż na imprezach nie najciekawsze jest to co dzieje się w kuchni i kolejce do toalety?

Przeczytałam w weekend dwa wywiady.

Z Bartkiem Konopką, który obnaża plastik organizacji gali Oscarowej, mając nadzieję, że Cannes to jest dopiero elegancja…

Więckiewicz (…) powiedział też, że całe te Oscary i Los Angeles przypominały mu Łomianki. Tylko było więcej różowego.

I z Agatą Trzebuchowską w Wysokich Obcasach, która tę jego nadzieję obala – Cannes to również ten sam rodzaj upokorzenia.

Czuliśmy z Pawłem, że nikt nas tutaj nie chce, bo liczą się prawdziwe gwiazdy. Mnóstwo było krzyków, że mamy się przesunąć, że kogoś zasłaniamy. Straszny harmider, ale nie możesz powiedzieć: „To my już sobie wejdziemy do środka i poczekamy, aż rozpocznie się ceremonia”. Trzeba zaliczyć każdy punkt po kolei. Taki rynek z żywym mięsem. Musimy przejść po czerwonym dywanie, przed nami PR-owiec niesie kartkę: „Paweł Pawlikowski, Agata Trzebuchowska”, namawia dziennikarzy, którzy ustawiają się w sznurku, żeby z nami porozmawiali. Oni po kolei odmawiają. Są szalenie znudzeni.

 

Oczywiście wszystko to nie dotyczy cię, jeśli jesteś gwiazdą pokroju Nicole Kidman. Ale przecież i one mają swoje wtopy. Najmniejsze potknięcia nie uchodzą na sucho. Publika jest głodna perfekcji i ogrzania się w blasku świętości celebrytów.

Oglądamy więc zamknięte w pudełku z kokardką oscarowe Truman Show.

A to co najciekawsze dzieje się  na zapleczu.

Dziwne, że jeszcze nikt (chyba?) nie nakręcił filmu fabularnego opartego o backstage Oscarów.

Co by w nim mogło się znaleźć? Może na start nieco prawdy o kulisach powiązań przemysłu filmowego, biznesu i polityki wpływających na wyłanianie laureatów ( i może dlatego ten film nie powstanie…).

I trochę gagów.

Upadła gwiazda wspomina swoje życie biegnące od gali do gali, co staje się kanwą filmu. Leonardo DiCaprio wychodzi na fajkę akurat wtedy, kiedy wreszcie  ogłaszają po latach, że otrzymał nagrodę.  Anne Hathaway dostaje ataku histerii przyklejona do upragnionej statuetki i muszą ją ściągać ze sceny. Tłumek gwiazd walczy z gigantycznymi sukniami w toalecie.  Ktoś się zatrzaskuje na zapleczu, gdzie wyskoczył na szybką kreskę itd.

A potem wszyscy robią trzodę rodem ze Smarzowskiego na after party.

Bo czyż to zdjęcie Neila Patricka Harrisa z tegorocznej gali nie udowadnia, że na szanującej się prowincjonalnej imprezie zwyczajnie musi się pojawić roznegliżowany gość w białych slipach  skarpetach do wyglancowanych lakierek?

just

 

A de facto od Oscarów ważniejsze jest to, że Photoshop skończył właśnie 25 lat.

I o tym będzie w jutrzejszym wpisie.

Artykuł Oscarowe Truman Show czyli zajrzyjmy na zaplecze pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Świat bez Photoshopa czyli 10 pytań na jego 25 urodziny

$
0
0

Photoshop skończył 25 lat. Adobe świętuje to wydarzenie specjalnym minisitem oraz fajną animacją prezentującym go jako idealne narzędzie dla marzycieli:

No właśnie. Od tego się wszystko zaczęło – od tworzenia i marzenia.

Pierwsze edycje przypominały dzisiejszego Painta ale już wtedy były czymś przełomowym.
Czuję się bardzo hipstersko na myśl o tym, że poznałam Photoshopa jeszcze w podstawówce, zanim to było modne:P Po drodze zaliczyłam  jakimś cudem nawet kiedyś fajną przygodę w postaci finału konkursu kreatywnego dla amatorów i wystawy. Dziś korzystam głównie z Lightrooma i wciąż jako nieco tylko bardziej ogarnięty laik.
Ale chociażby pobieżna znajomość specyfiki i funkcjonalności Photoshopa pozwala na bardziej świadome spojrzenie na jego ewolucję.

Jeśli możesz tworzyć rzeczywistość z Photoshopem, możesz ją i przetworzyć.

Na timeline podanym przez Adobe można zauważyć ciekawostki .

W 1989 r. wykorzystano Photoshopa do tworzenia – w produkcji filmu, którym była nim Otchłań Camerona (scena spadania Eda Harissa w otchłań kiedyś mi się nawet śniła…) Za to już w 1994 r. wykorzystano go do manipulacji rzeczywistością – Time Magazine przyciemnił na okładce O.J Simpsona… Od tej pory lawiny nie dało się zatrzymać, a Photoshop pojawił się jako temat sztuki (w 2013 r. wystawa pr. Faking It: Manipulated Photography Before Photoshop pojawiła się w Metropolitan Museum of Art.) i polityki (w 2014 r. w kongresie podniesiono temat konieczności zbadania wpływu wyretuszowanych obrazów na społeczeństwo.)

Jacy byśmy byli bez Photoshopa?

Pomijając oczywistą konkluzję, że musiałby zostać wynaleziony i nie ma innej opcji, warto sobie poteoretyzować. Dzięki czemu można zobaczyć jego ogromny wpływ na kształt naszego świata.

  1. Czy możliwe byłyby media w dzisiejszej postaci? Jak wyglądałby Internet? Jako bazowa tekstowa sieć akademicka?
  2. Czy bez Photoshopa mogliby zaistnieć celebryci jako zjawisko, którzy przecież funkcjonują w dużej mierze dzięki wyretuszowanym zdjęciom i błahym wywiadom w glossy magazines?
  3. I czy gwiazdy zarabiałyby miliony na kontraktach reklamowych, skoro nie można by było powiększyć mięśni i przyrodzenia Justina Biebera i wyretuszować cery Beyonce?
    Od kobiet oczekuje się realnej i wirtualnej perfekcji – publika nie może znieść myśli, że bogini pokroju Beyonce może mieć skazy i pieprzyki. Przypadek Justina pokazuje, że choć nikt specjalnie dziś nie buntuje się przy wirtualnym powiększaniu biustów, to powiększanie penisów mające na celu przyciągnięcie spragnionej silnej męskiej sylwetki kobiecej i gejowskiej grupy docelowej jeszcze budzi chichot.

http://assets.noisey.com/content-images/contentimage/49009/bieber-klein.jpg

  1. Czy tak szerokim zjawiskiem byłaby bulimia i anoreksja, stymulowane w dużej mierze nierealistycznymi obrazami kobiet w mediach i w reklamie?
  2. Czy rozrosłyby się tak marki takie jak Victoria Secret i marki kosmetyczne, dopuszczające się wyjątkowego retuszu w swojej komunikacji?
  3. Czy w mediach kobiecych tak silnie funkcjonowałaby tematyka skaz – cellulitu, rozstępów etc. – które dzięki ich możliwości usunięciu w Photoshopie stały się problemem nad którym trzeba pracować?

Nie byłoby kampanii społecznych takich jak klasyczne Evolution of Beauty Dove:. (tak! powstała w 2006 r!!!!)

Ani prześmiewczych reklam odwołujących się do kobiecego pragnienia przeniesienia funkcji retuszu kliknięciem do rzeczywistości:

4. Czy tak silnie rozwinęłaby się chirurga plastyczna a kobiety po 40tym roku życia czułyby tak silną presję walki z czasem, skoro zmarszczki czy siwe włosy udaje się zmienić kilkoma kliknięciami

5. Jak wyglądałaby branża filmowa? Nie byłoby pewnie Obcego (sic!) nie mówiąc o Władcy Pierścieni. A gwiazdorzy typu Toma Cruise graliby w obyczajówkach klasy D z cyklu „Samo życie”?

6. Nie byłoby fotografii cyfrowej (?), obróbki, filtrów a sama sztuka fotografii zastrzeżona byłaby dla tych, którym się naprawdę chcę i choć trochę się znają?

7. Czy byłyby social media, w których komunikacja wizualna odgrywa tak wielką rolę? Co z aplikacjami, konkursami, infografikami? Nie byłoby Instagrama i całej masy innych wątków?

No i pewnie nie miałabym pracy, bo skoro bez Photoshopa nie rozwinąłby się tak znacząco Internet jako narzędzie komunikacji marketingowej, nie byłoby miejsca dla marketerów.

Ciekawe co bym robiła zawodowo.

A Wy?

Artykuł Świat bez Photoshopa czyli 10 pytań na jego 25 urodziny pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Votes for women! O sufrażystkach w gorsetach… i hijabach

$
0
0

Wysokie Obcasy w sobotę zamieściły artykuł o wyborach w Arabii Saudyjskiej. Pierwszych z udziałem kobiet. Król powołał 30 kobiet do rady doradczej a kobieta została powołana na ministra edukacji. Kampania prowadzona była przez mężczyzn, zachęcających do oddania głosu na swoje kandydatki, które nie mogły spotkać się twarzą w twarz z wyborcami. Wysokie Obcasy przypominają, że […]

Artykuł Votes for women! O sufrażystkach w gorsetach… i hijabach pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Meatless in Seattle czyli nadchodzi wege mięso

$
0
0

Mija rok od mojego przejścia na wegetarianizm. I właśnie dzisiaj pan mąż podsunął mi artykuł z Rzeczpospolitej pt. „Podrabianie drobiu”o rosnącej branży substytutów mięsa, o którym dzisiaj parę słów. Czy wszyscy wegetarianie nie lubią smaku mięsa? Na pewno tak nie jest. Wybór wegetarianizmu zazwyczaj nie wynika z niechęci do niego, ale ze względów ideologicznych czy zdrowotnych. […]

Artykuł Meatless in Seattle czyli nadchodzi wege mięso pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Be more human czyli ciekawe wątki z Trendbooka Natalii Hatalskiej 2016

$
0
0

W sieci pojawiła się kolejna edycja wpływowego Trendbooka Natalii Hatalskiej, który w tym roku skupia się na analizie technologii przez pryzmat człowieka. Natalia zarysowuje jak rozwiązania z zakresu biotechnologii, nanotechnologii, zielonych technologii czy technologii cyfrowych zmieniają i ulepszają nasze doświadczanie świata, nasze ciało, codzienne funkcjonowanie i docelowo – relacje międzyludzkie. Czytając dokument zwróciłam uwagę na to, co podkreśla […]

Artykuł Be more human czyli ciekawe wątki z Trendbooka Natalii Hatalskiej 2016 pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Kostium i wyobraźnia czyli Pyrkon 2016

$
0
0

Każda potwora znajdzie swojego amatora… Zwłaszcza na Pyrkonie. Tutaj każdy miłośnik najbardziej niszowej niszy we wszechświecie znajdzie pobratymców. Konwenty to jedyne miejsce gdzie zagina się czasoprzestrzeń, zderzają się galaktyki, miksują się epoki. Fani mangi i anime rezydują obok elfów, wielbicieli zombie, gier komputerowych, karcianych, Star Wars czy Game of Thrones, księżniczek z baśni Disneya czy […]

Artykuł Kostium i wyobraźnia czyli Pyrkon 2016 pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Nie znaczy nie. O trudnych kampaniach dotyczących przemocy seksualnej

$
0
0

Seks bez jasno wyrażonej zgody obu stron jest gwałtem. To nie dla wszystkich jest jasne. Podobnie jak to, że żadna sytuacja i żadne zachowanie ofiary nie usprawiedliwia takiej przemocy. Subskrybuję fan page Women’s Rights News i w tym tygodniu uderzyły mnie w twarz wyniki przeprowadzonej w szkole średniej prowokacyjnej ankiety. Wskazuje ona na to, jak […]

Artykuł Nie znaczy nie. O trudnych kampaniach dotyczących przemocy seksualnej pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.


Boys will be boys. Or not.

$
0
0

Boys will be boys. Or not… Tradycyjne role płciowe ewoluują a reklama te zmiany interpretuje. Jak? W tym samym momencie wpadły mi w oko trzy reklamy. Każda dotyczy mężczyzn i ich mentalności. Każda pokazuje ich z zupełnie innej strony. Nivea wprowadza niesamowity, wręcz nierealistyczny i zakrawający na żart projekt: Nivea Nose. Jest to wbudowany w […]

Artykuł Boys will be boys. Or not. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Czerwona rewolucja. Kobieca fizjologia na sztandarze reklamy

$
0
0

Menstruacja  – temat tabu. Do teraz. Temat pojawia się na ustach co odważniejszych celebrytek i w projektach artystycznych niosących się po social media. Tegotygodniowe Wysokie Obcasy poświęciły jej spory artykuł. Temat ten poruszany jest też coraz częściej w kampaniach reklamowych. I to wprost. Czyżby nadszedł w komunikacji koniec zwiewnych ballerin w białych ubraniach, czujących się […]

Artykuł Czerwona rewolucja. Kobieca fizjologia na sztandarze reklamy pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Superhumans vs zwyklaki czyli spoty promujące Olimpiadę w Rio

$
0
0

Dwa filmy o igrzyskach w RIO. Dwa trzyminutowe spoty. Dwa zupełnie różne podejścia. Dwa zupełnie różne problemy. Pierwszy, kosztowny realizacyjnie, traktujący o igrzyskach paraolimpijskich został przygotowany przez Channel4. Kolorowy, dynamiczny, radosny, wibrujący spot pokazuje niepełnosprawnych startujących w zawodach sportowych jako Superhumans – nadludzi, którzy pokonują wszelkie ograniczenia swojego ciała i umysłu. Biegają, skaczą wzwyż o jednej […]

Artykuł Superhumans vs zwyklaki czyli spoty promujące Olimpiadę w Rio pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Wroclove. Perełki Wrocławia.

$
0
0

Wakacyjnej wyprawy po Dolnym Śląsku nie sposób nie rozpocząć od jego perły  w koronie – Wrocławia. Miasto kusi dzień i noc, oferując pełen przekrój atrakcji, tajemnic i widoków wartych zapamiętania. Kilka lat temu bawiliśmy we Wrocławiu jako młodzi (jeszcze) i bezdzietni (jeszcze). W tym roku szukaliśmy pomysłów i miejsc, które zachwycą naszą sześcioletnią N. Nie obyło się […]

Artykuł Wroclove. Perełki Wrocławia. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Oh, how lovely. Czyli inteligentne gadżety w sypialni.

$
0
0

„Więcej ludzi uprawia seks niż sport”… Nie da się ukryć. Dzięki temu argumentowi pomimo pierwszych porażek ze zdobywaniem finansowania wreszcie nowy polski gadżet, który może odbić się szerokim echem na całym świecie (pytanie czy w pozytywnym znaczeniu), został doceniony.  Nagrodziło go jury konkursu Tech Open Air. Polak potrafi! Okazuje się, że także w sferze erotycznej. […]

Artykuł Oh, how lovely. Czyli inteligentne gadżety w sypialni. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

The color of beauty

$
0
0

Koncern Procter and Gamble słynący podobnie jak Unilever podejmujący tematy empowermentowe w swoich kampaniach wypuścił właśnie nowy spot – spot dotyczący piękna, siły, poczucia wartości czarnoskórych kobiet pod hasłem My Black is Beautiful. Wzmocnienie pewności siebie dziewczynek i kobiet afrykańskiego pochodzenia to doskonały patent na sprzedanie produktów do pielęgnacji wymagających włosów, specjalnych kosmetyków kolorowych czy […]

Artykuł The color of beauty pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Now I’m awake to the world. „Opowieść Podręcznej”.

$
0
0

Now I’m awake to the world. I was asleep before. That’s how we let it happen. When they slaughtered congress, we didn’t wake up. When they blamed terrorist and suspended the Constitution we didn’t wake up either. They said it would be temporary. Nothing changes instantaneously. In a gradually heathing bath tub you’ll be boiled […]

Artykuł Now I’m awake to the world. „Opowieść Podręcznej”. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.


Baletowy empowerment. Restless for a reason.

$
0
0

Dziś bez komentarza. Bardzo dobry i nieoczywisty, empowermentowy spot AXA UK w ramach ciekawej kampanii Restless for a reason. Chapeau bas za wyjście z konwencji. I za pierwszoplanową silną kobietę. Tancerka biorąca  w nim udział pokonała prawie 40 kandydatek. A potem inna true story – prawdziwa historia nastolatki, której przyszyta do kolana stopa obrócona tył […]

Artykuł Baletowy empowerment. Restless for a reason. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Kreatywna salsa. Inspiracje tuzów reklamy.

$
0
0

Jakie są zwyczajowe składniki sosu pt. „wybitny kreatywny”? Ciepła, wspierająca rodzina. Silna, kreatywna matka. Entuzjazm. Ciekawość. Odwaga. Otwartość. Szacunek. Słuchanie. Próbowanie i powtarzanie. Bill Bernbach i jego wizja reklamy. Przynajmniej jeden surowy mentor i jedna ikoniczna postać na drodze zawodowej. Na przykład Steve jobs. Energia młodosci wokół. Bliski, oddany partner, rodzina, dzieci, wnuki in the […]

Artykuł Kreatywna salsa. Inspiracje tuzów reklamy. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Who are you? Mieszana rasa, mieszana tożsamość, mieszane życie.

$
0
0

Who are you? Jak wygląda Twoje życie jeśli jesteś rasy mieszanej? Jeśli masz i białego i czarnego rodzica? A jeśli wychowany w zachodniej kulturze i pochodzisz z Egiptu, to jesteś biały czy czarny? A jeśli jesteś czarnoskóry a mentalnie i kulturowo czujesz się biały? A jeśli twoi rodzice różnych ras się rozstali i krążyłeś między […]

Artykuł Who are you? Mieszana rasa, mieszana tożsamość, mieszane życie. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Wszyscy jesteśmy mieszanką wedlowską. Testy DNA i dziedzictwo genetyczne.

$
0
0

Jeden z najbardziej poruszających i wzruszających eksperymentów: DNA Journey – wykorzystujący testy DNA. A kto za nim stoi? Wyszukiwarka tanich lotów, hoteli i aut – Momondo. Wszyscy jesteśmy mieszanką wedlowską:) Dlatego warto podróżować i poznawać świat. Rewelacyjny insight i pomysł kreatywny. A tu przykład odczytywania wyników analogicznego testu przez youtuberów. Emocje i zaskoczenie, radość i […]

Artykuł Wszyscy jesteśmy mieszanką wedlowską. Testy DNA i dziedzictwo genetyczne. pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Dokumentalny Pride Week: Strike A Pose

$
0
0

Z okazji Pride Week dokument, jaki warto zobaczyć. Strike a Pose. Madonna zrekrutowała osobiście grupę tancerzy – w większości chłopaków z przedmieść, dzieci imigrantów którzy utworzyli jej trupę taneczną podczas Blond AmbitionTour Wystąpili także w dokumencie „W łóżku z Madonną”, który przede wszystkim – pokazał gejów, po drugie – pokazał ich w życzliwym świetle. Film […]

Artykuł Dokumentalny Pride Week: Strike A Pose pochodzi z blogaCały Ten Zgiełk. Not another lifestyle blog.

Viewing all 77 articles
Browse latest View live